Niższe opłaty za wycięcie drzew

Opłaty za wycięcie drzew i krzewów obowiązują przedsiębiorców, inwestorów - właścicieli działek - na których można prowadzić działalność gospodarczą lub przeznaczyć je pod zabudowę. Do stycznia 2017 roku wysokość opłat regulowało Ministerstwo Środowiska, po nowelizacji ustawy o ochronie przyrody stawki są wyznaczane przez rady miejskie. Do tej pory opłaty były bardzo wysokie – na przykład wycięcie lipy, liczącej w obwodzie półtora metra, kosztowało około 12 tysięcy złotych, trzymetrowego w obwodzie dębu – 54 tysiące. Zdarzały się próby unikania opłat przez między innymi podtruwanie drzew.

Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Tarnowa, Marek Kaczanowski, podkreślał, że zaproponowane w projekcie uchwały stawki są adekwatne do sytuacji tarnowskich przedsiębiorców. Radni jednogłośnie, 18 głosami, przyjęli uchwałę, dzięki czemu opłaty w Tarnowie będą wielokrotnie niższe niż dotąd. Dla drzew są one liczone na podstawie ich obwodu na wysokości 130 centymetrów, w zależności od gatunku, dla krzewów opłata jest stała i wynosi 20 złotych za każdy metr kwadratowy. W czasie dyskusji nad uchwałą radny Jakub Kwaśny z klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej pytał również o skutki zmian w ustawie, zgodnie z którą od stycznia osoby prywatne mogą wycinać drzewa bez zezwoleń, z kilkoma wyjątkami. Do tej pory właściciel nieruchomości musiał uzyskać w urzędzie miasta lub gminy zgodę na usunięcie drzewa, był też informowany o obowiązku posadzenia nowego w miejsce wyciętego. Teraz takiego obowiązku nie ma. Dyrektor Marek Kaczanowski podkreślał, że skala wycinki nie jest znana. – W Tarnowie do tej pory nie spotykamy się z tak masowym wycinaniem drzew, do jakiego według doniesień mediów dochodzi w Warszawie czy w Krakowie. Do tej pory nie było takich sygnałów, ale są takie możliwości, należy się więc spodziewać, że i w Tarnowie mogłoby do tego dojść. Niewykluczone jednak, że przepisy, zwalniające z obowiązku uzyskiwania zezwoleń na wycinkę, zostaną zmienione.

(dm)