W szóstej kolejce wyjazd do Ostrowa
Powoli dobiega końca pierwsza runda spotkań o mistrzostwo eWinner 1. Ligi Żużlowej. W przedostatniej kolejce, tarnowska Unia zmierzy się jutro na wyjeździe z Arged Malesą TŻ Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Początek meczu o godz. 16.30.
Ostrowianie przystąpią do tego spotkania po solidnym „laniu”, jakie we wczorajszym meczu piątej kolejki sprawiła im drużyna eWinner Apatora Toruń. Jadący przed swoją publicznością lider okazał się bezlitosny dla drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego, gromiąc ją aż 63-27. O zdecydowanej wyższości torunian najlepiej świadczyć może fakt, że goście zanotowali jedno tylko zwycięstwo indywidualne, w biegu ósmym odniósł je Rafał Okoniewski.
Była to trzecia z rzędu porażka Arged Malesy TŻ Ostrovii na wyjeździe. We wcześniejszych meczach na obcych torach podopieczni trenera Mariusza Staszewskiego przegrali bowiem zarówno w Gnieźnie (36-54), jak i w Łodzi (38-52). Zupełnie inaczej spisują się natomiast w spotkaniach przed swoimi kibicami, w których pokonali 53-37 Abramczyk Polonię Bydgoszcz i wygrali 49-41 z Lokomotivem Daugavpils. Jako ciekawostkę potraktować można fakt, że identycznymi wynikami zakończyły się domowe mecze Unii z zespołami z Bydgoszczy i Daugavpils.
Po pięciu kolejkach, ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego, z dorobkiem czterech punktów zajmuje w tabeli szóste miejsce i ma raczej niewielkie szanse na powtórzenie sukcesu z ubiegłego sezonu. Wówczas jako beniaminek ukończyła bowiem rundę zasadniczą na drugiej pozycji, zdobywając 18 punktów (siedem zwycięstw, remis, cztery porażki i trzy bonusy). W półfinale play-offów ostrowianie po niezwykle wyrównanym dwumeczu pokonali zespół z Gniezna, w pierwszej stolicy Polski przegrywając 40-49, a u siebie zwyciężając 50-40. W finale stoczyli natomiast zacięty pojedynek z zespołem z Rybnika, u siebie wygrali 46-44, na Śląsku ulegli gospodarzom 41-49. Po tej przegranej szansy na awans do PGE Ekstraligi szukali jeszcze w konfrontacji z siódmym zespołem PGE Ekstraligi, czyli Truly Work Stal Gorzów, doznali jednak dwóch wysokich porażek (30-60 na wyjeździe i 33-57 na swoim torze). Oba ubiegłoroczne pojedynki pomiędzy Unią i Ostrovią zakończyły się wygranymi gospodarzy jutrzejszego meczu. W Tarnowie wygrali oni 47-43, a u siebie 46-44.
Przed sezonem z drużyny odeszli Renat Gafurow, Marcin Kościelski, Aleksandr Łoktajew i Kamil Nowacki. Zespół wzmocnili natomiast: niezwykle doświadczony 40-letni Rafał Okoniewski (Orzeł Łódź) oraz Adrian Cyfer (Zdunek Wybrzeże Gdańsk). Już w trakcie sezonu – przed meczem w Toruniu – działacze z Ostrowa Wielkopolskiego zakontraktowali natomiast zawodnika, który reprezentował będzie ich zespół na zasadzie „gościa”. Jest to 24-letni Anglik Adam Ellis, jeżdżący na co dzień w drugoligowym RzTŻ Rzeszów.
Najlepszym w dotychczasowych meczach zawodnikiem Arged Malesy TŻ Ostrovii jest Grzegorz Walasek, który osiągnął średnią 2.044 pkt./bieg. Tuż za nim klasyfikowany jest Duńczyk, Nicolai Klindt – 2.04 pkt., a kolejne miejsca zajmują Adrian Cyfer – 1.652 pkt. oraz Tomasz Gapiński – 1.625 pkt. W zespole z Tarnowa, mimo słabszego występu we wczorajszym meczu, pozycję lidera zachował Mateusz Cierniak – 2 pkt., za nim z niewielkim stratami klasyfikowani są natomiast: Ernest Koza – 1.958 pkt., Michał Gruchalski – 1.95 pkt. oraz Peter Ljung – 1.885 pkt.
Składy awizowane na sobotni pojedynek:
Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski: 9. Grzegorz Walasek, 10. Tomasz Gapiński, 11. Adrian Cyfer, 12. Rafał Okoniewski, 13. Nicolai Klindt, 14. Sebastian Szostak, 15. Kacper Grzelak.
Unia Tarnów: 1. Kim Nilsson, 2. Michał Gruchalski, 3. Artur Mroczka, 4. Ernest Koza, 5. Peter Ljung, 7. Mateusz Cierniak.
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne