Trzy zwycięstwa i dwie porażki piłkarzy
Domowe zwycięstwa Metalu Tarnów i Iskry Tarnów, wyjazdowa wygrana Unii Tarnów oraz porażki na wyjazdach Tarnovii i Błękitnych 1947 Tarnów – tak przedstawia się bilans weekendowych występów piłkarskich drużyn z naszego miasta.
Występująca w czwartej lidze Tarnovia, swój pojedynek z Barciczanką rozegrała już w piątek. Najlepszy w poprzednim zespole zespół wschodniej grupy i aktualny lider tych rozgrywek okazał się zbyt wymagającym rywalem dla tarnowian. Gospodarze objęli prowadzenie w 25 min po strzale Marka Maślejaka. Na 2-0 podwyższył pół godziny później Józef Piwowarczyk, a wynik na 3-0 (1-0) ustalił w 83 min po kontrze Marek Maślejak. Po trzech kolejkach, Tarnovia wraz z LKS Szaflary klasyfikowana jest na dziewiątej pozycji.
O wiele więcej powodów do radości mieli po weekendzie kibice drugiego naszego czwartoligowca, Unii Tarnów. Po bramce zdobytej w 72 min w zamieszaniu podbramkowym przez Mateusza Nowaka, niedawni trzecioligowcy pokonali w Brzesku 1-0 (0-0) czwartoligowego beniaminka, Can-Pack Okocimskiego Brzesko. Wygrana ta dała „Jaskółkom” awans na czwarte miejsce w tabeli.
Udany debiut przed własną publicznością zaliczyli piłkarze Metalu Tarnów, pokonując 2-0 (1-0) spadkowicza z czwartej ligi, Wolanię Wola Rzędzińska. Pierwszą bramkę dla tarnowian zdobył w 25 min Krzysztof Jabłoński, finalizując wrzutkę z prawej strony Tomasza Barczaka. Drugi gol padł w 83 min po indywidualnej akcji od połowy boiska Alberta Stolarza. Po dwóch kolejkach, Metal zajmuje szóste miejsce.
Ze zmiennym szczęściem grały w niedzielę tarnowskie zespoły walczące o punkty w klasie „B”. Występująca na własnym boisku, Iskra, po samobójczym trafieniu jednego z rywali oraz strzałach Daniela Szpali i Marcina Wiśnickiego pokonała 3-1 (1-1) Tarnowiec. Błękitni 1947 w wyjazdowym meczu ulegli natomiast 0-3 (0-1) ekipie Wierzchosławice – Ostrów. Miejscowi objęli prowadzenie w 24 min po strzale Marka Kowalika. Pięć minut po przerwie bramkarza Błękitnych 1947 pokonał Jakub Kwiecień, autorem trzeciego gola dla gospodarzy był natomiast w 86 min Tomasz Stawarz. Po dwóch seriach spotkań Iskra zajmuje siódme miejsce, a Błękitni 1947 wraz z Tarnowcem klasyfikowani są na dziewiątej pozycji.
(sm)
