Pierwsza porażka piłkarek TS Iskra - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Pierwsza porażka piłkarek TS Iskra

Z pierwszą w tym sezonie porażką pogodzić musiały się drugoligowe piłkarki TS Iskra Tarnów. Komplet punktów zdobyły natomiast czwartoligowe rezerwy klubu z Krzyża oraz drużyna występująca w Centralnej Lidze Juniorek – obie wygrały swoje mecze 6-2.

Logo TS Iskra Tarnów

W ósmej kolejce drugiej ligi, pierwszy zespół TS Iskra zmierzył się w meczu „na szczycie” z KS-em Myszków. Konfrontacja wicelidera i lidera zakończyła się wygraną myszkowianek. Tym samym nasza drużyna pogodzić musiała się nie tylko z pierwszą w sezonie porażką, ale i ze stratą na korzyść zespołu z Myszkowa pierwszego miejsca w tabeli. Losy sobotniego spotkania rozstrzygnęły się w ostatnich jego minutach, a przełomowym jego momentem było pojawienie się na boisku Zuzanny Kubiciel, która w 78 min zastąpiła Jesicę Godowską. 17-letnia rezerwowa zawodniczka gospodarzy zdobyła obie bramki. Po raz pierwszy wpisała się na listę strzelczyń w 80 min, a drugi raz pokonała Annę Chrobak w drugiej minucie doliczonego czasu gry.

TS Iskra: Anna Chrobak – Aleksandra Dziurda (65 Amelia Miterka), Gabriela Michałek, Natalia Olchawska (75 Katarzyna Sowa), Karolina Piwowarczyk, Magdalena Ryczek, Gabriela Gębica, Joanna Horodyska, Maja Rachwał (80 Natalia Gala), Gabriela Więcław, Zuzanna Wróbel.

 

Po szóste, a piąte z kolei, zwycięstwo sięgnęły piłkarki drugiej drużyny TS Iskra, występujące w małopolskiej grupie czwartej ligi. Tarnowianki w domowym spotkaniu zmierzyły się z AP Szaflary. Gospodynie objęły prowadzenie już w 6 min po strzale Nikoli Sołtys. Kolejne dwa trafienia – w 20 i 25 min – były dziełem Katarzyny Śpiewak - a wynik do przerwy ustalony został w 38 min, kiedy na listę strzelczyń wpisała się Natalia Gala. Druga połowa miała o wiele bardziej wyrównany przebieg. W 49 min padł pierwszy gol dla przyjezdnych, jego autorką była Paulina Chorąży. Po godzinie gry czterobramkowe prowadzenie tarnowianek przywróciła Katarzyna Śpiewak. W końcowych minutach obie drużyny zdobyły jeszcze po jednej bramce. W 75 min Milena Gołąb skapitulowała po strzale Zofii Sołtys, a w 84 min wynik na 6-2 (4-0) ustaliła Karolina Najberek.

 

Tak sam rezultat padł w rozegranym w sobotę na boisku Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji meczu szóstej kolejki Centralnej Ligi Juniorek, w którym tarnowianki zmierzyły się z bezpośrednio wyprzedzającą ją w tabeli ekipą AP Beniaminka Krosno. Pierwszą bramkę zdobyły wprawdzie w 16 min krośnianki – jej autorką była Emilia Paśko – ale już dwie minuty później do remisu doprowadziła Aleksandra Słowik. W końcówce pierwszej połowy miejscowe dorzuciły kolejne dwa trafienia, w 33 min bramkę zdobyła Olga Wulkowicz, a w 40 min po raz drugi na listę strzelczyń wpisała się Aleksandra Słowik. Po siedmiu minutach gry w drugiej połowie było już 5-1, między słupki trafiły bowiem Julia Skokoń (46 min) i Wiktoria Bodzioch (47 min). Wynik ustalony został w 80 min, kiedy padły dwie bramki. Najpierw drugiego gola dla przyjezdnych zdobyła Amelia Polak, a chwilę później celnie przymierzyła Amelia Bigas. Wygrana 6-2 (3-1) dała tarnowiankom awans na trzecie miejsce w tabeli.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski