Metal powrócił na drugie miejsce

W ostatnim w tym sezonie domowym spotkaniu trzeciej ligi, Unia Tarnów zmierzyła się na boisku w Woli Rzędzińskiej z walczącym o drugie miejsce – premiowane prawem gry w barażach o awans do drugiej ligi – Podhalem Nowy Targ. Pierwsza połowa należała do przyjezdnych. Bramkę dającą im prowadzenie zdobył w 13 min Marcinho, wynik do przerwy ustalił natomiast Marcin Michota, wykorzystując „jedenastkę” podyktowaną po faulu Bogumiła Abramowicza na Piotrze Gielu. Po zmianie stron jedyna bramka padła w 69 min, a jej autorem był Bartłomiej Sowa. Ostatecznie Unia przegrała więc 1-2 (0-2).

W piątej lidze, Metal Tarnów na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu powrócił na drugie miejsce w tabeli. Stało się tak, gdyż tarnowianie pokonali na wyjeździe 2-1 (1-0) inny zespół z czołówki, Dunajec Nowy Sącz, a dotychczasowy wicelider, Gród Podegrodzie zremisował u siebie 1-1 z Orłem Dębno. Sobotni mecz w Nowym Sączu rozpoczął się po myśli Metalu, w 17 min bramkę dla naszego zespołu zdobył bowiem Paweł Leżoń. Po pięciu minutach gry po przerwie było 0-2, a autorem drugiego gola dla przyjezdnych był Dariusz Rajczyk. Jedyna bramka dla Dunajca padła w 78 min, gdy między słupki trafił Wojciech Oleksy.

Komplet punktów w dwudziestej ósmej kolejce piątej ligi zdobyła także Tarnovia, w wyjazdowym spotkaniu pokonując 4-0 (1-0) Nową Jastrząbkę. Na pierwszą bramkę czekać trzeba było do 42 min, kiedy to wynik otworzył Filip Schenk. Po niespełna kwadransie gry po przerwie, tarnowianie prowadzili już 3-0. W 54 min między słupki trafił bowiem Tomasz Pyrchla, a pięć minut później w jego ślady poszedł Patryk Klich. Wygraną Tarnovii przypieczętował w 80 min Tomasz Pyrchla, po raz drugi wpisując się na listę strzelców. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek, Tarnovia klasyfikowana jest na dziesiątej pozycji.

Z trójki naszych piątoligowców nie powiodło się jedynie Unii II Tarnów. „Jaskółki” uległy 1-4 (1-1) Okocimskiemu Brzesko, który po tej wygranej zapewnił sobie mistrzostwo wschodniej grupy małopolskiej piątej ligi. Mecz rozpoczął się dość niespodziewanie, w 25 min bramkę dla tarnowian zdobył bowiem Chiichii Onuorah. Odpowiedź gospodarzy była jednak bardzo szybka. Już trzy minuty później wynik do przerwy ustalił bowiem Michał Zydroń. W drugiej połowie bramki zdobywali już tylko piłkarze Okocimskiego. Pierwsze dwie z nich były dziełem Kacpra Sowy (68 i 86 min), a autorem czwartego gola dla lidera był w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, wprowadzony na boisko chwilę wcześniej, Nikodem Mgłosiek. Rezerwy Unii plasują się obecnie na trzynastym miejscu.

Iskra Tarnów, w przedostatnim meczu klasy „A” zmierzyła się na wyjeździe z Zorzą Zaczarnie. W pierwszej połowie pierwszoplanową postacią na boisku był Maciej Lubos, po którego strzałach – w 34 i 40 min – Zorza prowadziła 2-0. Początek drugiej odsłony również przebiegał pod dyktando gospodarzy. Gole Jana Popery (61 min), Bartłomieja Sygnatora (67 min) oraz Filipa Sysły (69 min) dały ekipie z Zaczarnia pięciobramkowe prowadzenie. Tarnowianie skutecznie zaatakowali dopiero w końcówce. W 74 min na listę strzelców wpisał się Piotr Partyka, a w 86 min rezultat na 5-2 (2-0) dla Zorzy ustalił Daniel Duź. Co ciekawe obie te bramki, Iskra zdobyła w osłabieniu, w 71 min boisko po czerwonej kartce opuścić musiał bowiem Daniel Szpala.

Przedostatnie w tym sezonie spotkanie rozegrali również piłkarze rezerw Metalu Tarnów. W wyjazdowym meczu „na szczycie” przegrali oni 0-3 (0-1) z liderem LKS-em Wierzchosławice-Ostrów, definitywnie tracąc szanse na zajecie pierwszego miejsca. Gospodarze objęli prowadzenie w 44 min po strzale Krzysztofa Jachima. W 57 min drugą bramkę strzelił Przemysław Woźniak, a w 84 min po raz drugi na listę strzelców wpisał się Krzysztof Jachim. Tarnowianie, którzy ostatni mecz rozegrają już w najbliższą środę, 4 czerwca (na stadionie w Pleśnej zagrają w roli gospodarza z rezerwami tamtejszego Pogórza), klasyfikowani są w tabeli na trzeciej pozycji.

(sm)