Jaskółki liderami - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Jaskółki liderami

Piłkarze Unii Tarnów po kolejnej wygranej zostali liderami II ligi! Tarnowski zespół tym razem okazał się lepszy od Wigier Suwałki. Ma na swoim koncie 12 punktów i kolejny mecz przed własną publicznością w sobotę o godz. 16 ze Zniczem Pruszków.

Pojedynek z Wigrami Suwałki był bardzo trudny i emocjonujący. Jak zgodnie podkreślili na konferencji prasowej trener Tomasz Kijowski oraz strzelec obu bramek dla Unii Popiela Wigry były najlepszym zespołem z jakim grały Jaskółki w II lidze. Goście z dalekich Suwałk okazali się drużyną poukładaną, wybieganą i zaawansowaną technicznie. Zagrali w Tarnowie o zwycięstwo, a animuszu nie zabrakło im nawet, gdy w końcówce grali w "10" i mieli 2 bramki straty.

Co prawda w 4. min Łukasz Kazik, który przed meczem odebrał puchar za rozegranie 200 meczów w Unii, uderzył z rzutu wolnego z 20 m tuż nad poprzeczką, ale Wigry szybko przejęły inicjatywę i w 17. min omal nie zdobyły prowadzenia. Świetnie dysponowany Adam Pomian zaskakująco strzelił będąc już polu karnym, a piłka odbiwszy się od nogi obrońcy zmierzała w długi lewy róg tarnowskiej bramki. Stadion zamarł, śledząc lot piłki, i z wielką ulgą odetchnął, gdy o centymetry minęła słupek. Mecz był wyrównany, ale to zespół z Suwałk częściej atakował. Unia zagrała w ustawieniu z Krakowa: Rogera Radlińskiego zastąpił Piotr Drozdowicz, a Sławomira Matrasa - Robert Witek, którego na prawej obronie zastąpił udanie Łukasz Jamróg. W II połowie, gdy okazało się, że kontuzjowany jest Kamil Pawlak, do obrony został wycofany Kazik, a na środku pomocy obok Popieli zagrał Adrian Ślęzak.

W 49. min goście wyszli z szybką akcją i po przerzucie piłki z prawej na lewą stronę Pomian już w polu karnym ostro strzelił, ale Tomasz Libera zdołał odbić piłkę na róg. W 59. min do prostopadłej piłki świetnie wystartował Jakub Wróbel, którego powstrzymano faulem 17 metrów od bramki. Wyśmienitym strzałem z wolnego popisał się Popiela - piłka posłana nad murem wpadła w prawy górny róg bramki, a Karol Salik mógł się tylko temu przyglądać.

Wigry rzuciły się do odrabiania strat i już w 62. min były bliskie wyrównania. Znowu Pomian wpadł z lewej z piłką w pole karne, wyczekał rzucających się na linii strzału obrońców, po czym kropnął w krótki lewy róg i... trafił w poprzeczkę. W 66. min do Jaskółek kolejny raz uśmiechnęło się szczęście - tym razem Libera nie sięgnął piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego i zamykający akcję po prawej jeden z rywali główkował do pustej bramki. Gdy wszyscy widzieli już piłkę w bramce, jak spod ziemi wyrósł na linii Marcin Furmański, który głową wybił piłkę i Unia nadal prowadziła. W 76. min Libera złapał piłkę po główce w dolny róg Patryka Gondka. Bramkarz Jaskółek dalekim wykopem zainicjował atak, najszybciej przy piłce był Wróbel, który wygrał starcie z obrońcą i ruszył na pojedynek sam na sam z bramkarzem Wigier. Nie zdołał jednak strzelić na bramkę, bo już w polu karnym ścigający go Adrian Karankiewicz powalił tarnowskiego napastnika. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna: rzut karny i czerowna kartka dla winowajcy. Popiela pewnie strzelił w lewy dolny róg i wydawało się, że jest po meczu. Goście jednak nie po to przejechali całą Polskę, żeby złożyć broń. Mimo gry w osłabieniu atakowali i odkrywali się, ryzykując stratę kolejnych bramek. Okazji do podwyższenia rezultatu Unii nie brakowało. Niestety, w decydujących momentach kontr brakowało spokoju i dokładnego podania. Tarnowianie najlepszą okazję na 3-0 mieli w 88. min, gdy Kamil Wilk podał z prawej na 12 metr do Ślęzaka, ale jego strzał obronił Salik. Zaraz potem zrobiło się tylko 2-1. Znów atak na lewym skrzydle przeprowadził najlepszy wśród gości Pomian, minął Wilka i Witka, po czym precyzyjnie podał do wiegającego w pole karne Macieja Kisiela, który wolejem z 7 metrów nie dał Liberze żadnych szans. W końcówce rośli gracze gości robili wszystko, by wyrównać, ale Unia nie pozwoliła na to i pokonała bardzo dobry zespół Wigier, które jeszcze nie jednemu rywalowi w II-ligowej stawce odbiorą komplet punktów.

UNIA TARNÓW - WIGRY SUWAŁKI 2 - 1 (0 - 0)

1-0 Popiela 60, 2-0 Popiela 78-karny, 2-1 Kisiel 88.

UNIA: Libera - Jamróg (85 Wilk), Furmański, Pawlak (46 Ślęzak), Węgrzyn - Drozdowicz, Kazik, Popiela, Witek - Fałowski (70 Sojda), Wróbel (90 Adamski).

WIGRY: Salik - Lauryn (65 Tuttas), Sołowiej, Kotoian, Karankiewicz - Cesarek (46 Kisiel), Słowicki, Łapiński, Grudziński (74 Bujnowski) - Gondek, Pomian.

Sędziował: Sławomir Pipczyński z Radomia.

Żółte kartki: Furmański, Jamróg, Popiela, Węgrzyn - Gondek, Karankiewicz, Lauryn, Salik.

Czerwona kartka: Karankiewicz (77 min - faul).

Widzów: 2000.

www.zksunia.tarnow.pl


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski