Drugie miejsce w Elblągu i awans Pałacu
Z drugim miejscem powrócili piłkarze ręczni MKS Pałac Młodzieży MPEC Tarnów z rozgrywanego w Elblągu turnieju 1/16 finału Mistrzostw Polski juniorów. Podopieczni trenera Bartosza Bommersbacha zapewnili sobie tym samym awans do grona najlepszych szesnastu polskich zespołów w tej kategorii wiekowej. O awans do czołowej ósemki tarnowianie powalczą w dniach 16-18 lutego, a ich rywalami będą: MTS Kwidzyn, Wybrzeże Gdańsk oraz Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Uczestników tego turnieju gościł będzie Kwidzyn.
W pierwszym spotkaniu elbląskiego turnieju tarnowianie zmierzyli się z ekipą Polskich Piekarni Jasło. Pierwsze minuty należały do rywali, którzy w 14 min prowadzili 5-2. Cztery minuty później po dwóch bramkach Marka Starca było 5-5, ale w 21 min Pałac przegrywał 5-8. Kolejny fragment spotkania nasz zespół wygrał 5-0 i na pięć minut przed końcem pierwszej połowy po rzucie Mateusza Wojdana prowadził 10-8. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednobramkową wygraną tarnowian, którzy nie wykorzystali w tym fragmencie meczu żadnego z trzech rzutów karnych. Po zmianie stron ekipa trenera Bartosza Bommersbacha szybko powiększyła przewagę do czterech bramek (15-11 w 36 min), a w 40 min prowadziła już 19-13. Rywale szybko zmniejszyli te straty do trzech „oczek” (16-19 w 46 min) i jeszcze w 53 min przegrywali tylko 22-25. Końcowe minuty należały jednak zdecydowanie do Pałacu i mecz zakończył się wygraną tarnowian 34-24 (11-10).
Drugim rywalem MKS PM MPEC był miejscowy MKS Truso. W 2 min po trafieniach Mateusza Wojdana i Marka Starca, nasza „siódemka” prowadziła 2-0, a w 10 min Maksymilian Grzesik doprowadził do korzystnego dla tarnowian wyniku 5-3. Cztery minuty później było już jednak 9-6 dla MKS Truso. W 23 min przewaga gospodarzy wzrosła do pięciu bramek (16-11), a pierwszą połowę wygrali oni różnicą czterech trafień. Druga część meczu znów rozpoczęła się bardzo dobrze dla Pałacu; w 33 min po rzucie Maksymiliana Grzesika oraz dwóch bramkach Kacpra Lazarowicza, tarnowianie przegrywali tylko 18-19. Pięć minut później było już jednak 23-19 dla ekipy z Elbląga, a w 47 min prowadziła ona 29-21. W końcowych minutach trener Bartosz Bommersbach oszczędzał już siły podstawowych zawodników na mecz z Azotami-Puławy II, stąd też pojedynek zakończył się rezultatem 39-25 (19-15) dla MKS Truso.
Na zakończenie turnieju Pałac zagrał z Azotami-Puławy II. W siódmej minucie po rzucie Mateusza Wojdana było 5-1 (trzy pierwsze bramki dla tarnowian rzucił Marek Starzec) i do końca pierwszej połowy utrzymywała się kilkubramkowa przewaga naszej ekipy. W 25 min podopieczni trenera Bartosza Bommersbacha prowadzili 16-13, aby po czterech trafieniach Andrzeja Wicherka zakończyć tę cześć meczu z pięciobramkowym prowadzeniem. W 34 min po dwóch akcjach Maksymiliana Grzesika było już 24-16, a cztery minuty później Tomasz Musiał doprowadził do wyniku 27-17. Rywale zmniejszyli straty do siedmiu „oczek” (27-20 w 41 min), między 48 a 52 min MKS PM MPEC rzucił jednak trzy bramki nie tracąc żadnej i znów powiększył dystans do dziesięciu trafień (35-25). Ostatecznie szczypiorniści Pałacu wygrali to spotkanie 37-27 (20-15).
MKS PM MPEC: Robert Pyrek, Krzysztof Ocytko – Mateusz Wojdan 19, Marek Starzec 18, Kacper Lazarowicz 17, Andrzej Wicherek 16, Maksymilian Grzesik 12, Tomasz Musiał 6, Konrad Łuczyński 5, Jakub Kuta 1, Bartosz Paw 1, Adrian Zaucha 1, Jakub Basierak, Filip Mądel.
(sm)
