Jaka sala koncertowa? DYSKUSJA
Osiem i pół milionów złotych wyniosą wydatki miasta w tym roku na rozbudowę Zespołu Szkół Muzycznych o salę koncertową, na którą Tarnów otrzyma ponad 13 milionów złotych dotacji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Wizualizacja projektu sali koncertowej wzbudziła kontrowersje podczas dzisiejszej (23 lutego) sesji Rady Miejskiej.
Radni zwrócili uwagę na projekt techniczny. – Czy ten projekt to wersja ostateczna czy może zostać poddany pewnym weryfikacjom – dopytywał radny Jacek Łabno, tłumacząc, że nie wszystkim radnym spodobała się bryła nowej sali koncertowej. Podobnego zdania był radny Piotr Sak. – Nie chcę uchodzić za przesadnego estetę, ale patrząc na te wizualizacje, powiem, że przypomina to troszeczkę połączenie kaloryfera z kurnikiem. Warto byłoby się jeszcze zastanowić, czy istnieje możliwość modyfikacji tego projektu – mówił radny
Do pytań radnych odniósł się prezydent Roman Ciepiela, który zaznaczył, że modyfikacje są możliwe, ale w niewielkim stopniu, gdyż wydane zostało już pozwolenie na budowę, którego posiadanie było jednym z warunków, aby przystąpić do konkursu o dofinansowanie inwestycji. – Zasady finansowania z funduszy unijnych są bardzo sztywne, precyzyjne i nie dają zbyt dużego marginesu dla wykonawcy – tłumaczył prezydent.
Radni w dyskusji podnieśli również kwestię braku wiedzy na temat projektu w ogóle. – Projekt powinien być skonsultowany czy to na Komisji Kultury czy na Komisji Rozwoju. Może moglibyśmy coś mądrego podpowiedzieć i nie bylibyśmy zaskakiwani sytuacją gotowego projektu – mówił radny Ryszard Pagacz. – Szkoda, że dobre wiadomości dla miasta i mieszkańców wzbudzają różnego rodzaju emocje – wskazywał radny Zbigniew Kajpus. – Mnie się ten projekt podoba. Uważam, że wasza krytyka ma cechy polityczne – mówił z kolei radny Marek Ciesielczyk zwracając się do radnych klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Przetarg na rozbudowę „muzyka” zostanie ogłoszony prawdopodobnie w najbliższych tygodniach. Szczegóły inwestycji tutaj.
(ks)
