Wysoka porażka w Dąbrowie Górniczej

Mecz rozpoczął się od „trójki” Błażeja Karlika, kolejne pięć punktów zdobyli jednak gospodarze. Dzięki trafieniu Daniela Stawarskiego na tablicy pojawił się rezultat 5-5, ale był to ostatni remis w tym pojedynku. Dwa trafienia za trzy punkty pozwoliły koszykarzom z Dąbrowy Górniczej na objęcie prowadzenia 13-5. Potem jeszcze dwukrotnie zza linii 6.75 m trafił Paweł Jurczyński, wsadem popisał się Franciszek Bigas i w 8 min miejscowi wygrywali już 21-7. W dalszych minutach pierwszej kwarty sześć punktów dla MUKS 1811 Unii zdobył Dawid Chojnowski, za trzy punkty po raz drugi w tej odsłonie trafił Błażej Karlik i po dziesięciu minutach tarnowianie przegrywali różnicą czternastu punktów.

Druga część niedzielnego spotkania rozpoczęła się tak samo jak pierwsza, czyli od trzypunktowego rzutu Błażeja Karlika (30-19 w 12 min). Trzy minuty później po dwóch trafieniach Jakuba Szarzyckiego było jednak 34-19, a w 36 min gospodarze wygrywali 39-20. Kolejne sześć punktów Błażeja Karlika spowodowało, że na początku 17 min na tablicy pojawił się rezultat 42-25, w 19 min po „trójce” Pawła Jurczyńskiego ekipa z Dąbrowy Górniczej wygrywała jednak 50-27. Wynik do przerwy na 50-29 ustalił najskuteczniejszy w tarnowskim zespole Błażej Karlik.

W początkowych minutach po zmianie stron zdobywanie punktów dla gości wziął na siebie Sebastian Dąbek. Po jego rzucie za trzy punkty i dwóch trafieniach z półdystansu, w 23 min było 58-36. Rywale cztery razy z rzędu trafili jednak za trzy punkty (w całym meczu zaliczyli szesnaście „trójek”) i w połowie trzeciej kwarty po próbie Dawida Boryki wygrywali 70-36. Trzypunktowy rzut Daniela Stawarskiego oraz punkty Sebastiana Dąbka, pozwoliły koszykarzom MUKS 1811 Unii na nieznaczne zmniejszenie strat (72-41 w 27 min). Końcówka kwarty znów należała jednak do gospodarzy – dla naszej drużyny jedyne punkty w tym fragmencie spotkania zdobył Piotr Słapiński dwukrotnie trafiając z linii rzutów wolnych - stąd też po trzydziestu minutach zespół z Dąbrowy Górniczej prowadził 83-43.

W ostatniej kwarcie punkty z rzutów wolnych zdobyli Patryk Hałka i Sebastian Dąbek, z wyskoku trafił także Błażej Karlik i w 31 min było 83-49. Dwie minuty później po akcji Patryka Wieczorka przewaga gospodarzy znów osiągnęła jednak rozmiary 40 punktów (93-53), a w 36 min po trzech z rzędu punktach Dawida Rasztabigi miejscowi prowadzili 101-56. W końcówce dwa rzuty wolne wykorzystał jeszcze Jakub Iskra, dwa punkty zaliczył ponadto Andrzej Schabowski, dzięki czemu tarnowianie osiągnęli granicę sześćdziesięciu zdobytych punktów.

MUKS 1811 Unia: Błażej Karlik 20, Sebastian Dąbek 17, Dawid Chojnowski 8, Daniel Stawarski 5, Jakub Iskra 3, Patryk Hałka 2, Andrzej Schabowski 2, Piotr Słapiński 2, Piotr Targoński 1, Dominik Niemczura 0, Mateusz Pochroń 0.

(sm)

fot. archiwum