Siatkarki Grupy Azoty PWSZ jadą do beniaminka

Ekipa z Jarosławia w ubiegłym sezonie zdominowała rozgrywki czwartej grupy drugiej ligi. W osiemnastu spotkaniach rundy zasadniczej zdobyła komplet punktów, tracąc w nich zaledwie pięć setów. W play-offach również nie doznała porażki, eliminując Sokoła Radzionków (3-0, 3-0 i 3-2) oraz AZS UMCS Lublin (3-0, 3-0 i 3-0).

W rozegranym w swojej hali turnieju półfinałowym jarosławianki wygrały po 3-0 z Pogonią Proszowice i AZS AWF UKSW Warszawa, oraz uległy 2-3 NOSiR-owi Nowy Dwór Mazowiecki. Porażka ta nie odebrała im wprawdzie miejsca w finale, ale przerwała serię 26 kolejnych zwycięstw. W finale w Nowym Dworze Mazowieckim, sytuacja odwróciła się, tym razem to siatkarki z Jarosławia po pięciosetowym pojedynku pokonały NOSiR. Ponieważ wcześniej zwyciężyły 3-0 Częstochowiankę, a w ostatnim dniu w takich samych rozmiarach pokonały UŻKPS Kościan, z pierwszego miejsca zapewniły sobie awans na zaplecze Ligi Siatkówki Kobiet.

W drużynie beniaminka zostało dziesięć zawodniczek ze składu, który wywalczył awans. Zespół trenera Piotra Pajdy został natomiast wzmocniony siedmioma siatkarkami. Cztery z nich: Magda Jagodzińska (BKS Bielsko-Biała), Koleta Łyszkiewicz (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Katarzyna Bryda i Paulina Stroiwąs (obie MKS Dąbrowa Górnicza) ma za sobą występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Oprócz nich kibice w Jarosławiu będą mogli zobaczyć w akcji trzy młode zawodniczki: Aleksandrę Dutkiewicz (juniorki #Volley Wrocław), Wiktorię Nowak (SPS Volley Piła) oraz Patrycję Papszun (juniorki MKS Dąbrowa Górnicza).

Dla gospodyń będzie to pierwszy w sezonie mecz o ligowe punkty. W inauguracyjnej kolejce zespół z Jarosławia pauzował, gdyż z rozgrywek wycofała się ekipa MKS-u Dąbrowa Górnicza.

(sm)