Pojedynek sąsiadów w tabeli

Drużyna z Kwidzyna spisuje się w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wygrała tylko trzy z dwunastu spotkań i z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje dwunaste miejsce w tabeli, zaledwie o jeden punkt wyprzedzając „siódemkę” z Tarnowa. Początek sezonu nie wskazywał na takie rozstrzygnięcie, w dwóch pierwszych meczach podopieczni ukraińskiego trenera Dmytro Zinchuka zdobyli bowiem komplet punktów, pokonując u siebie 28-23 Zagłębie Lubin i zwyciężając na wyjeździe 27-24 Chrobrego Głogów. W kolejnych spotkaniach kwidzynianie tylko raz sięgnęli jednak po wygraną, w piątej serii pokonując w swojej hali 30-24 Stal Mielec. Ta ostatnia wygrana miała miejsce 28 września, od tej pory MMTS przegrał siedem kolejnych spotkań o punkty, u siebie ulegając NMC Górnikowi Zabrze, PGE Vive Kielce i Orlenowi Wiśle Płock, a na wyjeździe Sandra SPA Pogoni Szczecin, Gwardii Opole, Energa MKS Kalisz oraz Torus Wybrzeżu Gdańsk. Bilans dotychczasowych występów kwidzynian na swoim boisku to dwa zwycięstwa oraz cztery porażki (oprócz wspomnianych wyżej meczów, MMTS przegrał także z Azotami-Puławy).

Tak słaba postawa MMTS-u jest z pewnością sporym rozczarowaniem dla kibiców w Kwidzynie, gdyż w poprzednim sezonie zespół ten zajął czwarte miejsce w lidze, będąc o krok od miejsca na podium. Rundę zasadniczą kwidzynianie zakończyli wprawdzie na szóstym miejscu, ale w ćwierćfinale play-offów wyeliminowali NMC Górnik Zabrze. Co ciekawe w swojej hali przegrali 19-21, aby w Zabrzu zwyciężyć 31-26. W półfinale ekipa z Kwidzyna dwukrotnie wysoko uległa Orlen Wiśle Płock (13-25 w Kwidzynie i 16-28 w Płocku), w dwumeczu o brązowy medal nie sprostała natomiast Gwardii Opole. W pierwszym meczu MMTS wykorzystał wprawdzie atut własnego boiska, zwyciężając 26-25, ale w rewanżu przegrał w Opolu 24-26.

Tak słaba postawa ekipy z Kwidzyna w dotychczasowych meczach jest tym większą niespodzianką, że w składzie zespołu zaszły w letniej przerwie bardzo niewielkie zmiany i zostali w nim tej klasy szczypiorniści, jak Robert Orzechowski, Kamil Krieger, Michał Peret, Krzysztof Szczecina, Bartosz Dudek czy Michał Potoczny. Najważniejsza ze zmian dotyczyła szkoleniowca, Tomasza Strząbałę zastąpił wspomniany już Dmytro Zinchuk, który w poprzednim sezonie prowadził Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Z drużyny odeszli jedynie lewoskrzydłowy Grzegorz Szczepański oraz obrotowy Bartosz Janiszewski (obaj wybrali grę w ekipie beniaminka pierwszej ligi, USAR Kwidzyn). Ze względu na kontuzję w dotychczasowych meczach nie zagrał także Adrian Nogowski. Do składu dołączyli natomiast: dwaj 19-latkowie - bramkarz Jakub Matlęga (SZS ZPRP Gdańsk) i środkowy rozgrywający Nikodem Kutyła z MTS-u Kwidzyn oraz zdecydowanie najbardziej doświadczony z tej trójki, lewoskrzydłowy Rafał Biegaj z Chrobrego Głogów.

Najlepszym strzelcem „siódemki” MMTS-u jest w tym sezonie 30-letni prawoskrzydłowy Andrzej Kryński, mający w dorobku 49 trafień. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje 32-letni obrotowy Michał Peret – 44 bramki, a trzeci jest 27-letni rozgrywający Kacper Adamski – 38 celnych rzutów.

Zdobywcy bramek dla Grupy Azoty Tarnów

55 – Jakub Kowalik

34 – Łukasz Kużdeba

32 – Łukasz Nowak

23 – Albert Sanek

23 – Mindaugas Tarcijonas

19 – Mateusz Wojdan

18 – Rennosuke Tokuda

17 – Kamil Pedryc

13 – Wojciech Dadej

12 – Michał Grabowski

11 – Paulo Grozdek

10 – Kacper Lazarowicz

10 – Damian Misiewicz

2 – Patryk Małecki

1 – Dawid Ciochoń

1 – Emilian Jewuła

1 – Bartosz Niemiec

(sm)