Nadal bez punktów na wyjeździe
Piłkarzom ręcznym Grupy Azoty Tarnów nie udało się przerwać serii porażek w meczach wyjazdowych. We wczorajszym spotkaniu tarnowianie przegrali w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem 26-28 (11-14). W drużynie gospodarzy najskuteczniejszym zawodnikiem był wychowanek MKS Pałac Młodzieży Tarnów, Kamil Drobiecki, zdobywając 7 bramek (w tym 5 z rzutów karnych).
Mecz rozpoczął się od celnego rzutu z 7 metrów Kamila Drobieckiego. W rewanżu rzut karny wykorzystał także Łukasz Kużdeba, a w 5 min bramkę zdobył Jakub Kowalik i Grupa Azoty prowadziła 2-1. Kolejny fragment przyniósł grę bramka za bramkę i w 8 min po kolejnym trafieniu najskuteczniejszego na boisku Jakuba Kowalika, tarnowianie prowadzili 4-3. W tym momencie w grze podopiecznych trenera Marcina Markuszewskiego nastąpił jednak przestój. „Miedziowi” zdobyli pięć bramek z rzędu i w 14 min po rzucie Romana Chychykalo prowadzili 8-4. Akcje Kamila Pedryca i Wojciecha Dadeja pozwoliły naszej „siódemce” na zmniejszenie strat do dwóch bramek (8-6 w 15 min). Między 19 a 24 minutą lubinianie rzucili jednak cztery bramki nie tracąc żadnej i po rzucie karnym Kamila Drobieckiego wygrywali 13-7. Na pięć minut przed końcem Zagłębie prowadziło 14-8. Dwie bramki Wojciecha Dadeja oraz trafienie Rennosuke Tokudy, pozwoliły jednak tarnowianom na zmniejszenie przed przerwą strat do trzech „oczek”.
W 32 min Patryk Małecki obronił rzut karny wykonywany przez Wojciecha Hajnosa, w odpowiedzi między słupki trafił Rennosuke Tokuda i było 14-12. W kolejnych minutach zawodnicy obu „siódemek” zdobywali bramki na przemian i w 36 min notowano rezultat 16-14. Przy tym wyniku rzutów karnych nie wykorzystali Kamil Drobiecki i Wojciech Dadej, chwilę później nie pomylił się natomiast rzucający z koła Kamil Pedryc i w 39 min na tablicy pojawił się wynik 16-15. Na początku 42 min dwuminutową karą ukarany został Krzysztof Pawlaczyk i w 43 min po rzucie Mateusza Wojdana szczypiorniści Grupy Azoty doprowadzili do remisu 17-17. Potem podopieczni trenera Marcina Markuszewskiego stracili jednak trzy bramki z rzędu i w 48 min po akcji doświadczonego obrotowego Michała Stankiewicza przegrywali 18-21. Trafienie Jakuba Kowalika dało jeszcze naszej drużynie nadzieje na wywiezienie z Lubina korzystnego rezultatu (23-21 w 53 min), ale na pięć minut przed końcem po dwóch trafieniach Romana Chychykalo tarnowianie przegrywali 21-25. W 58 min na tablicy pojawił się wynik 27-23, bramki Łukasza Kużdeby i Mateusza Wojdana, zmniejszyły jedynie rozmiary przegranej „siódemki” z Tarnowa.
Grupa Azoty: Patryk Małecki, Dawid Ciochoń, Grzegorz Barnaś – Jakub Kowalik 8, Wojciech Dadej 5, Łukasz Kużdeba 5, Mateusz Wojdan 3, Mindaugas Tarcijonas 2, Rennosuke Tokuda 2, Kamil Pedryc 1, Paulo Grozdek, Damian Misiewicz, Łukasz Nowak, Albert Sanek.
(sm)
fot. archiwum
