Na inaugurację hali mecz z NMC Górnikiem Zabrze
Szczypiorniści Grupy Azoty Tarnów zainaugurują dzisiaj rewanżową rundę spotkań w PGNiG Superlidze. W pierwszym meczu w nowej hali, Arenie Jaskółka Tarnów, tarnowianie zmierzą się z NMC Górnikiem Zabrze. Początek spotkania o godz. 18.
Zabrzanie na półmetku rozgrywek zajmują trzecie miejsce, ustępując pola jedynie ekipom Orlenu Wisły Płock i PGE Vive Kielce. Trenowana przez Marcina Lijewskiego „siódemka” z Zabrza jedynych porażek doznała właśnie w wyjazdowych konfrontacjach z dwójką gigantów polskiego szczypiorniaka. W trzeciej kolejce przegrała 24-34 (13-15) w Kielcach, w piątej nie zdobyła punktów w Płocku, ulegając gospodarzom 20-25 (8-14). Od wtorku 24 września, zabrzanie nie przegrali natomiast ośmiu kolejnych ligowych pojedynków, w ostatnim spotkaniu pokonując na wyjeździe 31-26 (11-13) SPA Sandra Pogoń Szczecin.
W pierwszej rundzie najskuteczniejszym strzelcem zabrskiej drużyny był 22-letni rozgrywający Szymon Sićko, który zdobył 54 bramki. Tylko o jedno trafienie ustępuje mu, mający na koncie dwanaście rozegranych spotkań, 28-letni obrotowy Marek Daćko. Trzecie miejsce w klubowej klasyfikacji snajperów zajmuje natomiast doświadczony 34-letni skrzydłowy, Bartłomiej Tomczak – 47 trafień.
W pierwszym w tym sezonie ligowym meczu „siódemek” z Zabrza i Tarnowa, tarnowianie byli o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki. Do przerwy przegrywali wprawdzie różnicą pięciu bramek (w 41 min przewaga gospodarzy wzrosła do sześciu „oczek”), ale w 59 min po rzucie Mindaugasa Tarcijonasa na tablicy pojawił się wynik 22-21. Ostatecznie ekipa z Zabrza nie dała odebrać sobie wygranej, zwyciężając 23-22 (14-9). Najwięcej bramek dla Grupy Azoty Tarnów – 6 – rzucił w tym meczu Łukasz Nowak, pięć trafień zaliczył Jakub Kowalik, a cztery Łukasz Kużdeba. W drużynie gospodarzy najskuteczniejsi byli natomiast Krystian Bondzior, Szymon Sićko i Bartłomiej Tomczak, rzucając po cztery bramki.
- Z Górnikiem chcemy zrobić podobną niespodziankę, jak Stal Mielec przeciwko Gwardii (w ostatnią sobotę, zamykająca tabelę drużyna z Mielca pokonała Gwardię różnicą ośmiu bramek – przyp. sm), choć myślę, że opolanom zdarzył się po prostu słaby mecz. W nowej hali czujemy się świetnie. Liczymy na głośny doping kibiców podczas dzisiejszego spotkania – mówi trener Grupy Azoty Tarnów, Marcin Markuszewski. – Nowa hala i kibice to nasz ogromny atut. Mecz z Górnikiem będzie wydarzeniem, jakiego w Tarnowie dawno nie było – dodaje rozgrywający Grupy Azoty, Łukasz Nowak.
Zdobywcy bramek dla Grupy Azoty Tarnów
59 – Jakub Kowalik
39 – Łukasz Kużdeba
32 – Łukasz Nowak
26 – Mindaugas Tarcijonas
26 – Rennosuke Tokuda
25 – Albert Sanek
20 – Mateusz Wojdan
19 – Kamil Pedryc
14 – Wojciech Dadej
14 – Paulo Grozdek
12 – Michał Grabowski
10 – Kacper Lazarowicz
10 – Damian Misiewicz
2 – Patryk Małecki
1 – Dawid Ciochoń
1 – Emilian Jewuła
1 – Bartosz Niemiec
(sm)
fot. archiwum