Kolejna wysoka porażka koszykarzy MUKS 1811 Unii

Pierwsza kwarta absolutnie nie wskazywała na takie rozstrzygnięcie. W 3 min po dwóch trafieniach Jacka Sulowskiego oraz dwóch rzutach wolnych Patryka Hałki było 6-6. Minutę później dzięki dwóm z rzędu celnym rzutom Aleksandra Maślanki notowano wprawdzie rezultat 12-6, skuteczna gra Błażeja Karlika (7 pkt.) oraz kolejne trafienie Patryka Hałki, spowodowały jednak, że w 6 min nasz zespół prowadził 15-12. W odpowiedzi osiem punktów zdobył Karol Leszczyński (20-15 w 9 min), trafienia z linii rzutów wolnych Patryka Hałki i Jacka Sulowskiego, sprawiły jednak, że po dziesięciu minutach „akademicy” prowadzili różnicą dwóch tylko punktów.

Pod koniec 11 min z wyskoku trafił Piotr Badełek i było 20-20. W 14 min po „trójce” i akcji 2+1 Stanisława Helińskiego zrobiło się jednak 28-20. W połowie drugiej kwarty katowiczanie prowadzili 33-26, ale w 17 min po rzucie za trzy punkty Łukasza Szczypki przewaga gospodarzy wzrosła do piętnastu „oczek” (41-26). Cztery rzuty wolne Patryka Hałki i trafienie z wyskoku Jacka Sulowskiego zmniejszyły straty tarnowian do dziewięciu punktów (41-32 na początku 19 minuty), a chwilę później było 42-35. Dwa trzypunktowe rzuty Karola Leszczyńskiego oraz udana akcja Wiktora Rajewicza, spowodowały jednak, że do przerwy zespół z Katowic wygrywał 50-36.

Po dwóch minutach gry po przerwie notowano wynik 56-43. Akcja 2+1 Aleksandra Maślanki powiększyła przewagę miejscowych do osiemnastu punktów (61-43 w 23 min), w 15 min po trzypunktowym rzucie Błażeja Karlika zrobiło się natomiast 64-50. Druga część trzeciej kwarty przebiegała jednak pod dyktando zespołu z Katowic. Dwa trafienia Karola Leszczyńskiego spowodowały, że w 16 min gospodarze wygrywali 71-50. W końcówce tej odsłony tarnowianie trzykrotnie trafili wprawdzie za trzy punkty, gospodarze w tym czasie powiększyli jednak swój dorobek o trzynaście „oczek” i po trzydziestu minutach prowadzili 84-61.

W 32 min przewaga „akademików” wzrosła do blisko trzydziestu punktów (90-61), a dwie minuty później po okresie wyrównanej gry i trafieniu Dominika Niemczury, było 95-66. Najgorsze było jednak jeszcze przed koszykarzami z Tarnowa. Do końca meczu nie trafili oni już bowiem z gry (jedyne w tym okresie punkty zdobył Jacek Sulowski, w 38 min wykorzystując dwa rzuty osobiste), katowiczanie zdobyli natomiast w tym czasie dwadzieścia osiem punktów, zwyciężając ostatecznie różnicą ponad pięćdziesięciu „oczek”.

MUKS 1811 Unia: Błażej Karlik 21, Patryk Hałka 19, Jacek Sulowski 18, Piotr Badełek 2, Dominik Niemczura 2, Andrzej Schabowski 2, Michał Skowron 2, Piotr Targoński 2, Piotr Słapiński 0.

(sm)

fot. archiwum