Oznakowano już pięćset rowerów
Dzisiaj osiągnięta została liczba pięciuset rowerów oznakowanych przez tarnowską Straż Miejską. W naszym mieście rowery znakowane są od czerwca ubiegłego roku, a dokonać można tego zarówno w siedzibie Straży Miejskiej, jak i podczas różnego rodzaju akcji czy pikników rodzinnych.
Znakowanie polega na wygrawerowaniu na jednośladzie trwałego, unikatowego numeru. Cechy charakterystyczne dotyczące modelu oraz dane dotyczące właściciela zostają dodane do bazy danych Straży Miejskiej, a właściciel otrzymuje specjalną kartę rejestracyjną. Dzięki temu w przypadku zgubienia lub kradzieży roweru istnieje dużo większa szansa na jego odzyskanie. Pojazd otrzymuje również dobrze widoczną naklejkę, informującą o zarejestrowaniu. Ma to zniechęcić potencjalnego złodzieja i przynosi chyba oczekiwany efekt, gdyż do tej pory żaden z oznakowanych rowerów nie został zgłoszony jako skradziony.
- Bardzo cieszę się, że znakowanie cieszy się tak dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Tarnowa. Przyjeżdżają do nas całe kilkuosobowe rodziny. Czasem wręcz ustawiają się kolejki, a w przypadku niepogody bywa, że rowery przywożone są do nas samochodami. Informacje o możliwości oznakowania roweru rozpowszechniane są przy tym nie tylko poprzez media, ale i przenoszą się tzw. pocztą pantoflową – mówi komendant Straży Miejskiej w Tarnowie, Krzysztof Tomasik.
Wszyscy, którzy nie zdążyli jeszcze oznakować swoich rowerów, zrobić to mogą w każdą środę, w godz. 7-14 na terenie komendy Straży Miejskiej przy ul. Brodzińskiego 14. – Jesteśmy jednak elastyczni i jeżeli ktoś nie da rady zjawić się w tych godzinach, to po wcześniejszym telefonie przeprowadzimy znakowanie w dogodnym dla niego terminie – dodaje Krzysztof Tomasik.
Znakowanie jest bezpłatne, a tarnowscy strażnicy miejscy przeprowadzają je nie tylko w swojej siedzibie, ale również podczas różnego rodzaju akcji czy pikników oraz na prośbę Rad Osiedli, szkół i innych instytucji.
(sm)
